Antonin

Antonin

Projekt pałacu, jaki znajduje się w Antoninie zamówiony został u Karola Fryderyka Schinkla, berlińskiego architekta, wówczas bardzo sławnego. Antoniński pałac powstał w latach 1822-1824 roku. Powstał on w całkowicie naturalnym otoczeniu krajobrazowym, wśród dębów, zaś zamiast ogrodu utworzono jedynie kilka otwartych pergoli obrośniętych pnączami. Pałac to wielka drewniana budowla na murowanej suterenie, która ma kształt ośmiobocznej wieży, której towarzyszą tworzące formę krzyża aneksy, mieszczące klatkę schodową i apartamenty mieszkalne. Na ośmioboku znajduje się podpora, która z punktu widzenia konstrukcji jest zbędna, jednak jej walory estetyczne są ogromne. Ma ona kształt potężnej kolumny, stojącej na cokole, w którym umieszczono dwa kominki. Wnętrze pałacu otaczają na obu piętrach galerie, z których jest dostęp do apartamentów. Architektura przybiera dowolny kształt, zależny od dyspozycji zleceniodawcy i fantazji projektu. W pobliżu pałacu stoją zaprojektowane drewniane budynki w stylu szwajcarskim: leśniczówka, stajnia, oraz dwa domki mieszkalne. Londyn turystycznie:Londyn to największa aglomeracja miejska w całej Europie, o czy być może nie wszyscy wiedzą. Jest to miasto, w którym zarobki są najwyższe, nic wiec dziwnego, że miasto to ściąga co roku tysiące imigrantów zarobkowych z biedniejszych części Europy, a ci, którzy chcą coś znaczyć, przyjeżdżają do Londynu opuszczając swoje rodzime wylęgarnie talenty. Londyn to także piękne miejsc dla turystów. Rozwinięta jest wspaniała baza noclegowa, w każdej dzielnicy znajdziemy każdego rodzaju hotel – od hosteli i akademików do wynajęcia po przepiękne londyńskie hostele usytuowane w najpiękniejszych starych kamienicach zbudowanych na styl gotyku angielskiego. Londyn to miasto o tyle ciekawe, że nie ma tam miejskich władz i dzieje się tak od stosunkowo niedawna – nie ma tam po prostu czegoś takiego jak burmistrz, miasto podzieliło się na dzielnice, enklawy i jest zarządzane o tyle, o ile znajdują się tam odpowiednie ku temu osoby. Londyńczycy w opinii innych ludzi mieszkających w Anglii – poza miastem, są po prostu burżujami.