Muzeum wsi Słowińskiej

Muzeum wsi Słowińskiej

Pierwsze chałupy nad jeziorem Łebsko pobudowane były pod koniec XVI wieku przez ówczesnych właścicieli Smołdzina, Tessenów. Zbudowano je dla pracowników doglądających bydła wypasanego na nadjeziornych łąkach. Stojące w samym środku wsi szachulcowe, kryte trzciną chałupy, zachowane w miejscu pierwotnej lokalizacji lub przeniesione na stare Siedliszcza, tworzą Muzeum Wsi Słowińskiej. To obecnie najstarszy fragment Kluk. Wierne zaaranżowanie ogródki przydomowe, przyzagrodowe piece chlebowe, piwnice i studzienne żurawie, pozostawione w obejściach narzędzia rolnicze i sprzęt rybacki, suszące się sieci i pasące w pobliżu zwierzęta tworzą klimat XIX wiecznej słowińskiej wsi. Wartość tej prezentacji podnosi starannie odtworzone wnętrza poszczególnych chałup i budynki inwentarskie. Muzeum wsi Słowińskiej skupia siedem zagród prezentujących budownictwo słowińskie od końca XVIII wieku do lat międzywojennych XX wieku, wiatę z łodziami i dużym sprzętem rybackim, w miejscu z widokiem na jezioro i wydmy, szałas podkreślający rybacką specyfikę wsi słowińskich. Noclegi na Helu:Niestety ludzie, którzy podążają na Hel co roku nie korzystają z koeli, tylko chcą dojechać tam własnym samochodem, co nie sprzyja dobrze środowisko naturalnemu, które jest tam przecież pod ścisłą ochrona. Niech ci wybierający co roku wakacje na Helu zastanowią się dobrze nad swoim postępowaniem jeśli ciągle biorą ze sobą samochód. Władze miasta oraz kolej państwowa również nie wprowadza żadnego udogodnienia w tym temacie, bo kolej tam jest zbyt wolna – jedzie z prędkością może około sześćdziesięciu kilometrów na godzinę, bo tory są za stare. Można więc zbudować chociaż w jednym odcinku w Polsce lepsze, nowe tory, a tym samym uratujemy środowisko naturalne na Helu. Od tego czasu wakacje na Helu będą znacznie bardziej przyjemne. Obecnie władze miasta, aby umilić turystom wakacje na Helu, chcą umożliwić jazdę pociągów z prędkością około stu dwudziestu kilometrów na godzinę, co byłoby rekordem w skali polski. Należy jednocześnie umożliwić klientom linii kolejowych przesiadanie się z samochodu i zostawieni go na parkingu,w pociąg, który prowadziłby aż do najdalszego zakątku Helu.