Nadwiślański Park Etnograficzny

Nadwiślański Park Etnograficzny

Nadwiślański Park Etnograficzny to skansen u stóp góry z malowniczym zamkiem Lipowiec. Spośród 23 drewnianych zabytkowych budowli rozmieszczonych na obszarze 5 hektarów tylko jedna, XIX wieczna karczma, jest rekonstrukcja. Wszystkie pozostałe to autentyczne obiekty najczęściej z XVIII i XIX wieku najcenniejszy jest niewątpliwie Kościół Podwyższenia Krzyża przeniesiony z Ryczowa pod Zatorem, datowany na początek XVII wieku, w którym zachowało się oryginalne wnętrze z polichromią i organami. Wieś wygląda jak prawdziwa, gdyż istnieją tu zagrody chłopskie otoczone ogródkami warzywnymi. W domu z Przeciszowa z oborą i składzikiem otworzono warsztat szewski, a w domu z Podolska pracownię wikliniarską. Wieś ma także swoją kuźnie, olejarnie i młyn wodny, jest także żuraw i pasieka. Cennym nabytkiem parku stał się szlachecki dwór z Drogimi rozebrany i przeniesiony w czasie przygotowań do budowy zbiornika wodnego w Dobczycach. Część budynku służy za pomieszczenia administracyjne, a we wnętrza odtworzono pokoje typowe dla zamożnych szlacheckich rezydencji z salonem, sypialnią i gabinetem. Płatny wstęp i parkingi dla samochodów:Istnieją sposoby na ograniczenie turystów i ich niszczycielskich samochodów na półwyspie helskim. Można na przykład umożliwić ludiom parkowanie swoich samochodów w miejscowościach jeszcze przed półwyspem helskim, blisko trasy z gdańska czy ze Słupska do Władysławowa, albo nawet takie parkingi mogą istnieć we Władysławowie. Powinny one znajdować się przy trasie pociągu, który będzie mógł dowozić turystów na sam koniec półwyspu. Jednocześnie bilety kupowane na takich parkingach powinny być biletami, które obowiązywać będą na rzeczone tramwaje elektryczne czy pociągi jeżdżące po Helu. Dlatego też ludzie będą zmotywowani do zostawiania samochodu. Opłata za parking powinna być niższa niż bilet wstępu na Hel, a ci, którzy parkują nie powinni wpłacać dodatkowej opłaty za wjazd na hel – jednym słowem wakacje na Helu z samochodem powinny być bardzo drogie dla przeciętnego turysty, do tego stopnia, że powinien on wybierać przesiadanie się z wieloma ciężkimi bagażami z parkingu w pociąg na Hel. Wielu turystów także zrezygnuje z czegoś takiego jak wakacje na Helu przez to.