Tatrzańskie doliny

Tatrzańskie doliny

W Tatrach liczne doliny opadają z grzbietów górskich. Najbardziej znane z nich to Dolina Chochołowska, Dolina Kościeliska, Dolina Suchej Wody z Doliną Gąsienicową (te doliny występują po stronie polskiej). Dolina Chochołowska swoją nazwę uzyskała od wsi nazywającej się właśnie Chochołów (położonej kilkanaście kilometrów od niej). Znajdują się w niej liczne pastwiska i hale (w Tatrach hala to obszar położony w górach, nadający się do wypasu owiec), dlatego było to miejsce przeznaczone do wypasu owiec. Powstawały w niej liczne szałasy i bacówki. W czasie II wojny światowej stanowiły one schronienie dla polskich partyzantów. W latach pięćdziesiątych XX wieku na Polanie Chochołowskiej wybudowano schronisko, jest to baza wypadowa dla turystów wędrujących po Tatrach. Dolina Kościeliska, jej historia związana jest z przemysłem hutniczym, wydobywano bowiem na jej terenie, już od XVI wieku miedź i srebro, a od końca XVIII wieku rudy żelaza. Obecnie dolina uważana jest za jedną z najpiękniejszych. Zwiedzanie Wenecji:Polacy przyzwyczajeni do niepunktualnego kursowania polskich autobusów w miastach często muszą niestety czekając n kolejne autobusy i tramwaje wodne w Wenecji, bo te pływają całkowicie punktualnie, a Polacy, którzy przychodzą na przystanki za późno, są na przegranej pozycji przez przyzwyczajenie wyniesione z własnego kraju. Wenecja to jedno z najdroższych miejsc w całej Europie. Drogie są tam nawet chińskie tandetne pamiątki. Przede wszystkim trzeba mocno się wykosztować na bilety komunikacji miejskiej, której funkcję pełnią tramwaje wodne a wiec motorówki z wieloma miejscami siedzącymi, które pływają po większych wyspach w Wenecji, zatrzymują się przy większych przystankach w całym mieście. Jednak koszt takiego biletu na cały tydzień wynosi około dwieście złotych. Koszt przepłynięcia tramwajem wodnym z jednej wyspy na drugą to koszt około dwudziestu złotych w jedną stronę za jedną osobę. Niestety w Wenecji od lat wszystko jest drogie i nie wygląda na to, że będzie kiedykolwiek taniej, mimo że miasto już niszczeje i powoli zanika jego niesamowite piękno – zabytki kruszeją i odłamki wpadają do wody, place są zadeptywane, a okoliczni mieszkańcy tłumnie opuszczają Wenecję.