Jeśli lubujesz się we włoskim klimacie, naturalnej, warzywnej kuchni, pizzy i makaronie, na pewno zainteresuje cię włoska kawa. Przede wszystkim, we włoskich kawiarenkach nie znajdziemy tak popularnej u nas kawy rozpuszczalnej lub nazywanej powszechnie „po turecku”. To profanacja prawdziwego, czarnego nektaru bogów. Jedyną uznawaną we Włoszech i pitą praktycznie o każdej porze dnia i nocy kawą jest espresso, przygotowywana w ekspresie ciśnieniowym. Wiadomym jest fakt, że większość tego typu ekspresów jest dużą inwestycja, szczególnie jeśli chcemy przyrządzać kawę w domu. Jest jednak inna, tańsza i bardziej ekonomiczna alternatywa – to kafetierka, zwana inaczej makinetką. To mały lub średniej wielkości imbryczek złożony z trzech części, stawiany na wolny ogień lub płytę indukcyjną. Bardzo istotne jest trwałe tworzywo, z którego jest produkowany. Dolna część to zbiorniczek na wodę, do którego wlewamy zwykłą, zimną wodę z kranu. Druga to sitko, do którego nakładamy najlepiej świeżo zmielonej kawy, nie uklepując, a jedynie lekko dociskając. Następnie nakręcamy górną część kafetierki. Jest to zbiorniczek ze specjalną dyszką, z której pod wpływem ciepła i ciśnienia wypływa gotowa, kawowa esencja. Kiedy cała woda z dolnego pojemnika znajdzie się wyżej, kafetierka przyjemnie bulgocze. To znak, że proces tworzenia prawdziwej, włoskiej kawy właśnie się zakończył. Teraz możesz doprawić ją do smaku lub rozcieńczyć wodą.
Prawdziwa włoska kawa
